środa, 14 listopada 2012

Idea nr 10


Strój do tańca.

Każda dekada ma swój własny, nowy taniec, a kreatorzy mody projektują ubrania, które odzwierciedlają nowego ducha danej epoki i nowe kroki taneczne.
Gdy w pierwszej dekadzie XX wieku Europę i Amerykę Północą ogarnęło szaleństwo tanga, kobiety nosiły na parkiecie suknie z długimi rozcięciami i udrapowanymi rękawami oraz buty sznurowane w kostce lub sandały w stylu Kleopatry.
Wraz z szalonymi latami 20. nadeszła moda na jazz - krótkie, proste sukienki z obniżoną talią
 ( najodważniejsze panie pokazywały nawet kolana !) były idealnym strojem do takich tańców jak bunny hug czy też kickaboo, koraliki i frędzle poruszały się wraz  z tancerką.




W latach 50. ruchom rock-and-rolla odpowiadały szerokie spódnice i dopasowane góry - spódnice wirowały z podskakującymi dziewczętami, a dla przyzwoitości noszono halki osłaniające bieliznę.


Lata 60- te  przyniosły odmienny trend.
 Świat ogarnęło szaleństwo dyskotek, lustrzanych kul i migających świateł. Dziewczyny chciały błyszczeć i mienić się w tłumie. Obowiązującym strojem stały się elastyczne bluzki bez ramiączek i wiązane na szyi kombinezony opinające ciało, połyskujące spodnie a także złote lub srebrne sandały.

Top modelka Twiggy

Imprezy rave i techno zdominowały lata 80. i 90.
Podczas 24-godzinnych maratonów tanecznych, napędzanych pigułkami ecstasy,  noszono wygodne T-shirty, szerokie dżinsy i odblaskowe dodatki.
Hip-hop i breakdance zapewniły popularność znanym markom produkującym sportowe ubrania- dresy, luźne bluzy z kapturami, buty z szerokimi sznurówkami.




Kolejnym tańcom towarzyszyły nowe trendy mody, i ubrania, które odzwierciedlają nowe ruchy i kroki taneczne.

 Jak widać taniec bardzo silnie wpływa na modę .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.