poniedziałek, 29 kwietnia 2013

Dolce & Gabbana Fall 2013 Ready to Wear


Universal Lo United Nude

W tym tygodniu w Unresistable Shoes trwa promocja na model Universal Lo United Nude. Buty możecie kupić z rabatem 60%, czyli kosztują teraz 259 zł.
http://sklep.unresistable.pl/buty-damskie-united-nude-universal-lo/351-universal-lo-lemon.html

Bransoletka ze sznurka

Podoba mi się...
Cena też, 35 zł.
http://www.houseofmima.com/collections/nowosci/products/bransoletka-sznurki-szara

Naszyjnik z grubego sznura


W Ferberze z Elenka

Sobotni, majowy wieczór w Sopocie...temperatura odczuwalna chyba 0, to jakaś masakra z ta pogoda!!!
Dzis kolejny zimny dzień na wybrzeżu:(

wtorek, 23 kwietnia 2013

Idea nr 25

BIELIZNA NA WIERZCHU


Publiczne noszenie gorsetów i halek przez bardzo długi czas było uznawane za nieprzyzwoite, obecnie nie można tego uznać nawet za prowokacyjne. Coco Chanel okazała się pionierką również w tej dziedzinie : zaprojektowała szykowne, damskie stroje z beżowego dżerseju, z którego szyto męską bieliznę. Wywołała skandal, lecz jej klientki pokochały tę prowokację. Coco była pierwowzorem material girl. 
Wielki krawiec Jacques Fath spowodował zamieszanie swoją śmiałą, wieczorową suknią z gorsetowymi koronkami w latach 40. 
Bielizna pojawiła się w kolekcji jako ubranie wierzchnie dzięki królowej prowokacji, Vivienne Westwood.
Pod koniec lat 70. dzięki popularności subkultury punkowej, na ulicach pojawiły się dziewczyny w negliżu i pończochach. 
Lata 80. były czasem, kiedy spowszedniał widok bielizny poza sypialnią. Kreacja Jeana Paula Gaultiera, gorset ze spiczastym stanikiem, w której wystąpiła Madonna podczas swojej trasy koncertowej Blond Ambition, przeszła do historii. 

Z Agatką


poniedziałek, 15 kwietnia 2013

Il Divo


Polecam!

Black and White

Czyli ja z Elenką...:)
Miłego dnia...

Czytamy

Przebudzenie
Anthony de Mello

" Jak zmieniać wszystko? Jak zmieniać siebie? Musisz wiele rzeczy zrozumieć, a właściwie jedną rzecz, którą można wyrazić na wiele sposobów. Wyobraźcie sobie pacjenta, który idzie do lekarza i mówi mu, na co cierpi. Doktor odpowiada:
- Rozumiem pańskie symptomy. Wie pan, co zrobię?
Zapiszę lekarstwo dla pana sąsiada.
Pacjent odpowiada:
- Dziękuję, bardzo dziękuję. To bardzo poprawi moje samopoczucie.
Idiotyczne to prawda? Ale właśnie tak czynimy. Osoba pogrążona we śnie sądzi, że poczuje się lepiej, jeśli zmieni się ktoś inny. Cierpisz, bo śpisz, ale myślisz sobie: " Jakże piękne byłoby życie, gdyby ktoś inny się zmienił. Jakże piękne byłoby życie, gdyby zmienił się mój sąsiad, żona, szef ".
Zawsze chcemy, by dla naszego dobrego samopoczucia zmienił się ktoś inny. Ale czy nigdy nie pomyśleliście, co by się stało, co by się stało, gdyby rzeczywiście twój mąż, twoja żona się zmienili?
Byłbyś równie bezradny jak przedtem, równie nie przebudzony jak dotąd. Ty jesteś tym, który ma się zmieniać, który musi zażyć lekarstwa. Twierdzisz: " Czuję się dobrze, bo świat jest w porządku" .
Błąd!
Świat jest w porządku, ponieważ ja czuje się dobrze. Tak twierdzą wszyscy mistycy."

Idea nr 24

 SZTUCZNE RZĘSY


Dzisiaj nie wyobrażamy sobie życia bez sztucznych rzęs- są powszechnie używane przez gwiazdy na czerwonym dywanie czy też eleganckie panny młode. Pierwsze sztuczne rzęsy stworzył w 1916 roku amerykański reżyser D.W. Griffith dla swojej gwiazdy Seeny Owen. 
Seena Owen

piątek, 12 kwietnia 2013

Dodatek do płaszcza i szpilek

Czegoś mi brakowało do szpilek Jimmy Choo i szlafrokowego płaszcza...mam, znalazłam:)


Jimmy Choo

Piękne...
Do tego tylko płaszcz szlafrokowy....mmm...to jest to:)

Płaszcz szlafrokowy

Każda kobieta zapewne ma w swojej szafie czarny płaszcz...myślę, że  nie jeden:)
Dziś przedstawiam jeden z moich ulubionych fasonów, płaszcz szlafrokowy czyli wiązany w pasie.
Wykorzystałam go akurat tutaj do bardziej dziennej stylizacji ale zmieniając tylko obuwie na szpilki, każda kobieta będzie czuć się i wyglądać sexy...
Szlafrokowy płaszcz i piękne szpile - efekt zawsze oszałamiający!
Pod płaszczem mam:
bluzkę z Zary, spodnie Galliano.
Buty G-Star, okulary Dior.
Pozdrawiam!

Czytamy

Anthony de Mello "Przebudzenie"

..."Bycie prezesem korporacji nie ma nic wspólnego z życiowym sukcesem. Posiadanie wielkich pieniędzy nie jest równoznaczne z odniesieniem w życiu sukcesu...Dobra praca, dobra opinia, nie maja nic wspólnego ze szczęściem czy sukcesem.. Nic! Są całkowicie od tego niezależne...Nasze społeczeństwo i kultura wbija nam to głowy rano i w nocy. Naśladujecie ludzi, którzy tego dokonali! Czego dokonali?..Cała swą energię zainwestowali w coś, co pozbawione jest wartości. Przestraszeni i zagubieni - są kukiełkami jak i cała reszta.
Spójrz jak dumnie stąpają po scenie. Spójrz , jacy są wytraceni z równowagi, jeśli przydarzy im się plama na koszuli. I ty to nazywasz sukcesem? Spójrz, jacy są przerażeni swoja wizją, że gdzieś tam nie zostaną wybrani ponownie. I ty to nazywasz sukcesem? Są ciągle kontrolowani, poddawani nieustannej manipulacji. Nie potrafią cieszyć się życiem. Stale są napięci i pełni lęku. Czy to jest dla człowieka naturalne? Czy wiesz, dlaczego tak się dzieje? Z jednego tylko powodu. Ci ludzie utożsamiali się z pewnymi etykietkami. Dokonali identyfikacji swego "ja" z pieniędzmi, stanowiskiem bądź zawodem. I to był ich błąd."

Dzień dobry

Dziś na dzień dobry Massive Attack Unfinished Sympathy
Miłego dnia...

środa, 10 kwietnia 2013

The Sex Drop - Cai Caslavinieri (LIQUID DUBSTEP DJ COMPILATION)

Na dobranoc, a raczej na początek nocy ( upojnej nocy)  kawał świetnej muzy.
Cai podesłał mi nowe dźwięki z dopiskiem to "specjalny set dla kochanków" ...już mi się podoba:)

Autorka zdjęcia okładkowego to Stella Morais, która fotografuje m.in do włoskiego VOGUE'a.

W takim razie słuchamy i...działamy:)
Przyjemnego wieczoru... i nocy życzę...:)





A tu link do pobrania 

Pomarańczowa Blacky Dress

SUKIENKA Blacky Dress/PASEK h&m/OKULARY missoni/BUTY giuseppe zanotti

Czytamy " Przebudzenie" Anthony de Mello

ETYKIETKI
...Ważne jest to, aby odrzucić etykietki...
Mówiąc " Byłem człowiekiem sukcesu" - myliłeś się, pogrążony byłeś w ciemności. Utożsamiałeś się z sukcesem. To samo odnosi się do sytuacji, gdybyś powiedział: " Jestem nieudacznikiem, prawnikiem, biznesmenem". Wiesz, co się stanie, jeśli zaczniesz identyfikować się z takimi rzeczami. Przylgniesz do nich, zaczniesz się martwić, że je utracisz i stanie się to źródłem twoich cierpień...
Cierpienie dane jest ci po to, abyś otworzył oczy na prawdę, żebyś mógł zrozumieć, że gdzieś jest jakiś fałsz,
tak samo jak ból fizyczny mówi o jakiejś niewydolności, o chorobie. Cierpienie wskazuje na istnienie fałszu. Kiedy twoje złudzenia zderzają się z rzeczywistością, kiedy fałsz zderza się z prawdą, wówczas pojawia się cierpienie. Poza tym nie ma cierpienia.

Dzień dobry

wtorek, 9 kwietnia 2013

Sloneczko, kawa, papieros i nowe buty. Dzień można zaliczyć do udanych...:)

Fold United Nude

Uwielbiam Fold'y od United Nude.
W tej chwili na stronie www.unresistable.pl jest promocja na ten model w wersji MID (-33%)


Breaking bad

Ten serial teraz oglądam, jestem na etapie sezonu 3.
Nauczyciel chemii Walter White dostaje raka płuc, jego żona jest w ciąży, mają już jednego syna prawie dorosłego ale z lekkim porażeniem mózgowym. Pan White, który całe życie był zwykłym nauczycielem chemii i prawym człowiekiem, stając w obliczu śmierci myśli tylko o tym jak zabezpieczyć rodzinę.
Zaczyna gotować metę...dodam jeszcze, że jego szwagier pracuje w jednostce antynarkotykowej.
Serial ma bardzo wysokie noty, na samym imdb.com dostał 9,4/10.


Dzień dobry


poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Czytamy

Czytam cały czas " Przebudzenie" Anthony de Mello. Wrzucę Wam co jakiś czas fragment.

'" Jeśli pragniecie swego przebudzenia, jest rzeczą niezmiernie ważną, by rozpocząć to co nazywam " samoobserwacją".
Uświadom sobie to, co mówisz, to, co robisz, bądź świadom tego, co myślisz, bądź świadom tego, jak działasz. Bądź świadom swych motywów; tego, skąd one się biorą.
Nieświadome życie nie jest warte tego, by je przeżyć. Nieświadome życie jest życiem mechanicznym.
Jest nieludzkie, jest zaprogramowane, jest uwarunkowane. Równie dobrze mógłbyś być kamieniem lub drewnem.
W kraju, z którego pochodzisz, setki tysięcy ludzi wegetują w skrajnym ubóstwie, pracują przez cały dzień, wykonują ciężką pracę fizyczna, umęczeni kładą się spać i wreszcie budzą się, by wszystko zacząć od początku. Patrząc na to myślisz:" Cóż to za życie! Czy to wszystko, co życie ma do zaoferowania?"
I nagle wstrząsa tobą odkrycie, że niemal 100% ludzi żyje podobnie. Możesz iść do kina, jeździć samochodem, możesz odbyć daleką podróż morska, ale czy sądzisz,że jesteś dużo lepszy od innych ludzi?
Jesteś równie martwy jak oni. Jesteś tak samo maszyną jak oni - nieco większą, ale jednak maszyną.
To smutne.
To smutne, że ludzie idą przez życie w podobny sposób.
Ludzie idą przez życie z ustalonymi poglądami - nigdy się nie zmieniają. Są tego po prostu nie świadomi. Równie dobrze mogliby być drewnianymi klocami, skałami, chodzącymi i gadającymi maszynami. Ale nie istotami ludzkimi. Są kukiełkami sterowanymi przez rozmaite sprawy, jak za pociągnięciem sznurka. Naciśnij guzik a uzyskasz reakcję..."




Na szaro

Dziś w roli głównej sukienka Love Moschino z odpinanymi na zamek "patkami" oraz szary sweter z Top Shopu. Stylizacja nie jest wyszukana ale w sobotę wyszło słoneczko i na szybko wyciągnęłam z szafy coś, czego Wam jeszcze nie pokazałam. Musicie mi wybaczyć, że Was ostatnio zaniedbuje ale chyba zapadłam w sen zimowy. Nic mi się nie chcę. Jeszcze troszeczkę i się wybudzę...mam nadzieję:)))
Pozdrawiam!

niedziela, 7 kwietnia 2013

Częściej jestem trudna do zniesienia...:)


Kurs burzenia barier według W-Skersa

Czyli Bartłomiej „Skrzynia” Skrzyński po mojemu Bartuś, jak zwykle pełen pozytywnej energii przystojniak.
Jak pisałam wcześniej każdy z kim rozmawiam ma depresje z powodu przedłużonej zimy. Każdy z wyjątkiem Bartusia, który już rana przysyła sms'a " Hallo Bejbi co u Ciebie?" Za to go uwielbiam:) 
Ja już zapowiedziałam, że jak zrobi się cieplej jadę do Wrocławia na minimum tydzień po pozytywną energię, którą musi mi przekazać.
Dziś zapraszam Was do obejrzenia jego występu w programie " Pytanie na śniadanie" w TVP.
Zarażajcie się pozytywną energią!



"Przebudzenie" Anthony de Mello

O WŁAŚCIWYM RODZAJU EGOIZMU

"Pierwszym krokiem do przebudzenia się jest uczciwe przyznanie się, że to ci się nie podoba.
Nie chcesz być szczęśliwy.
Chcesz przeprowadzić mały test?...
...Pomyśl o kimś, kogo bardzo kochasz, z kim jesteś bardzo blisko, o kimś, kto jest ci bardzo drogi i powiedz do niego w myślach: " Bardziej pragnę być szczęśliwy, niż mieć ciebie. Gdybym miał możliwość wyboru, bez wahania wybrał bym szczęście".
Ilu z was podczas wypowiadania tych słów czuło się egoistami?
Sądzę ,że wielu. Widzicie co z nami zrobiono.
Zobaczcie, jak w was wdrukowano myślenie: " Jak mogę być takim egoista". Ale spójrzcie, kto tu jest egoistą.
Wyobraź sobie osobę, która mówi do ciebie: " Jak możesz być egoistą, że wybierasz szczęście zamiast mnie?"
Czy nie miał byś ochoty wówczas jej odpowiedzieć: " Wybacz, ale jak możesz być takim egoistą, żeby wymagać ode mnie, bym wyżej cenił ciebie od szczęścia?"
Pewna kobieta opowiadała mi, że kiedy była dzieckiem, jej kuzyn- jezuita głosił rekolekcje w kościele jezuitów w Milwaukee. Każda konferencję rozpoczynał słowami: " Spełnieniem miłości jest poświęcenie, jej miarą brak egoizmu". - Wspaniałe stwierdzenie. Zapytałem ja:
- Czy chciałabyś, abym cię kochał kosztem mego szczęścia?
- Tak- odparła.
Jakież to urzekające! Czyż to nie cudowne? Kochałby mnie kosztem swego szczęścia, a ja kochałbym ją kosztem mego szczęścia. I tak mielibyśmy w konsekwencji dwie nieszczęśliwe istoty.
Ale to nie ważne, niech żyje miłość."

Hmm...
Czy nie ma już miłości, która daje ci szczęście?????
Mam nadzieję, że gdzieś tam jeszcze jest...
Myślę, że większość ludzi w głębi duszy wybrałoby szczęście...ale dla mnie wzór szczęścia to miłość plus zdrowie plus rodzina plus stabilizacja plus bezpieczeństwo plus tu mogę wymieniać 1000 rzeczy materialnych typu domek z ogródkiem, Ferrari na podjeździe, wakacje na Malediwach...itd:)
Ale szczęście bez miłości? Uważam, że jest to nie możliwe.
Rzeczywiście większość par w dzisiejszych czasach to dwie" nieszczęśliwe istoty", ale wydaje mi się, że to bardziej skomplikowane niż zostało to przedstawione w tym rozdziale. Jeżeli jest miłość, to szczęście jest bardziej prawdopodobne. Oczywiście sama miłość dziś to za mało...niestety szara rzeczywistość zabija wszystko, nawet miłość.
Wiem jedno na pewno!
Chociaż nie wiem jak dużo masz szczęścia na polu zawodowym, finansowym itp. jeżeli nie masz z kim go dzielić, jeżeli nie kochasz i nie jesteś kochany to nie będziesz szczęśliwy.

Jestem totalną egoistką i żądam miłości i szczęścia! Nie dokonuję wyboru między tymi uczuciami, chcę wszystko!
Czy jest gdzieś jakiś Grey co mi to da...hahaha, jeżeli jest niech pisze na maila:))))

Od dziś czekam na Greya, chce mieć wszystko, pół środki mnie nie interesują, JESTEM EGOISTKĄ!

No to sobie poczekam...hihihihi

Miłej niedzieli życzę wszystkim, póki co niech chociaż słoneczko i wyższe temperatury przyjdą, bo z kim nie rozmawiam to każdy ma zimową depresje....ja też!



wtorek, 2 kwietnia 2013

poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Czytamy

" Pewien człowiek znalazł jajko orła.
Zabrał je i włożył do gniazda kurzego w zagrodzie.
Orzełek wylągł się ze stadem kurcząt
i wyrósł wraz z nimi.

Orzeł przez całe życie
zachowywał się jak kury z podwórka,
myśląc, że jest podwórkowym kogutem.
Drapał w ziemi szukając glist i robaków.
Piał i gdakał. Potrafił nawet
trzepotać skrzydłami
i fruwać kilka metrów w powietrzu.
No bo przecież, czyż nie tak właśnie fruwają koguty?

Minęły lata i orzeł zestarzał się.
Pewnego dnia zauważył wysoko nad sobą,
na czystym niebie wspaniałego ptaka.
Płynął elegancko i majestatycznie
wśród prądów powietrza,
ledwo poruszając potężnymi, złocistymi skrzydłami.

Stary orzeł patrzył w górę oszołomiony.
- Co to jest? -
zapytał kurę stojącą obok.
- To jest orzeł, król ptaków -
odrzekła kura.-
Ale nie myśl o tym
Ty i ja jesteśmy inni niż on.

Tak więc orzeł więcej o tym nie myślał.
I umarł, wierząc,
że jest kogutem w zagrodzie."

Zaczynam czytać " PRZEBUDZENIE" Anthony de Mello.