O WŁAŚCIWYM RODZAJU EGOIZMU
"Pierwszym krokiem do przebudzenia się jest uczciwe przyznanie się, że to ci się nie podoba.
Nie chcesz być szczęśliwy.
Chcesz przeprowadzić mały test?...
...Pomyśl o kimś, kogo bardzo kochasz, z kim jesteś bardzo blisko, o kimś, kto jest ci bardzo drogi i powiedz do niego w myślach: " Bardziej pragnę być szczęśliwy, niż mieć ciebie. Gdybym miał możliwość wyboru, bez wahania wybrał bym szczęście".
Ilu z was podczas wypowiadania tych słów czuło się egoistami?
Sądzę ,że wielu. Widzicie co z nami zrobiono.
Zobaczcie, jak w was wdrukowano myślenie: " Jak mogę być takim egoista". Ale spójrzcie, kto tu jest egoistą.
Wyobraź sobie osobę, która mówi do ciebie: " Jak możesz być egoistą, że wybierasz szczęście zamiast mnie?"
Czy nie miał byś ochoty wówczas jej odpowiedzieć: " Wybacz, ale jak możesz być takim egoistą, żeby wymagać ode mnie, bym wyżej cenił ciebie od szczęścia?"
Pewna kobieta opowiadała mi, że kiedy była dzieckiem, jej kuzyn- jezuita głosił rekolekcje w kościele jezuitów w Milwaukee. Każda konferencję rozpoczynał słowami: " Spełnieniem miłości jest poświęcenie, jej miarą brak egoizmu". - Wspaniałe stwierdzenie. Zapytałem ja:
- Czy chciałabyś, abym cię kochał kosztem mego szczęścia?
- Tak- odparła.
Jakież to urzekające! Czyż to nie cudowne? Kochałby mnie kosztem swego szczęścia, a ja kochałbym ją kosztem mego szczęścia. I tak mielibyśmy w konsekwencji dwie nieszczęśliwe istoty.
Ale to nie ważne, niech żyje miłość."
Hmm...
Czy nie ma już miłości, która daje ci szczęście?????
Mam nadzieję, że gdzieś tam jeszcze jest...
Myślę, że większość ludzi w głębi duszy wybrałoby szczęście...ale dla mnie wzór szczęścia to miłość plus zdrowie plus rodzina plus stabilizacja plus bezpieczeństwo plus tu mogę wymieniać 1000 rzeczy materialnych typu domek z ogródkiem, Ferrari na podjeździe, wakacje na Malediwach...itd:)
Ale szczęście bez miłości? Uważam, że jest to nie możliwe.
Rzeczywiście większość par w dzisiejszych czasach to dwie" nieszczęśliwe istoty", ale wydaje mi się, że to bardziej skomplikowane niż zostało to przedstawione w tym rozdziale. Jeżeli jest miłość, to szczęście jest bardziej prawdopodobne. Oczywiście sama miłość dziś to za mało...niestety szara rzeczywistość zabija wszystko, nawet miłość.
Wiem jedno na pewno!
Chociaż nie wiem jak dużo masz szczęścia na polu zawodowym, finansowym itp. jeżeli nie masz z kim go dzielić, jeżeli nie kochasz i nie jesteś kochany to nie będziesz szczęśliwy.
Jestem totalną egoistką i żądam miłości i szczęścia! Nie dokonuję wyboru między tymi uczuciami, chcę wszystko!
Czy jest gdzieś jakiś Grey co mi to da...hahaha, jeżeli jest niech pisze na maila:))))
Od dziś czekam na Greya, chce mieć wszystko, pół środki mnie nie interesują, JESTEM EGOISTKĄ!
No to sobie poczekam...hihihihi
Miłej niedzieli życzę wszystkim, póki co niech chociaż słoneczko i wyższe temperatury przyjdą, bo z kim nie rozmawiam to każdy ma zimową depresje....ja też!
Bardzo Ciebie kocham. Twój przyjaciel.
OdpowiedzUsuńJulio to ja czekam z Tobą na Greya :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam M.Ł