Zwykła marność

Cóż właści­wie znaczy cier­pieć dla mężczyz­ny? Zu­pełnie nic.
Je­dynie życie sta­je się po­dob­ne do piekła.
Ani wiel­kie, ani szlachet­ne. Ot - zwykła marność.
Paulo Coelho

No właśnie zwykła marność...
Niestety wielu z nas (obu płci) marnuje swoje życie, stwarza sobie piekło na ziemi...i ciągnie bez sensu związek, który jest bardziej trujący niż jad kobry czy skorpiona. Tylko po co?...